Wakacje!

Wakacje, wakcje, wakacje 

Wiem wszyscy mysla, ze zapomnialam o moim blogu. Nie zapomnialam tylko przyznam sie Wam, ze pszyszly wakacje. Slonce za oknem to co robic spakowac torbe i na caly dzien na dwor korzystac ze sloneczka. Po za tym wpierw mamusia byla u mnie, obecnie moje rodzenstwo jest, takze jest co robic. Tak wiec niestety ale narazie malo czasu na gotowanie, a jeszcze mniej na dostarczanie nowych przepisow. Mysale ze moge sie pochwalic kilkoma fotkami z tego jak spedzac mozna wakacje z 2,5 letnia dziewczynka. Powiem wam, ze nie wiedzialam, iz tak mala dziewczynka moze miec tak wiele pomyslow. Moze nie bede sie za bardzo rozpisywac na temat mojej corki, bo jakbym zaczela to najprawdopodobniej nie skonczyla bym juz nigdy. Wracajac do bloga to zamierzam dzisiaj zrobic tortille, ale kiedy dodam przepis nie wiem. Moge tylko powiedziec ze postaram sie jak najszybciej. Zobaczymy co to mi wyjdzie. A teraz obiecane zdjecia.